sobota, 21 grudnia

Czy Związek Sowiecki w czasach stalinowskich był państwem totalitarnym?

W świetle definicji słownika The Palgrave Macmillan Dictionary of Political Thought, autorstwa wybitnego filozofa i historyka Rogera Scrutona, mianem państwa totalitarnego możemy określić każde państwo, które

nie zezwala na funkcjonowanie żadnych autonomicznych instytucji i.e. ustrój w którym cele, działalność i członkostwo wszystkich organizacji poddana są nieograniczonej władzy państwa”. Podobny pogląd prezentuje profesor Simon Blackburn w Oxford Dictionary of Philosophy. Według niego totalitaryzm oznacza „zasadę rządów, według której wszystkie instytucjonalne i prywatne układy podporządkowane są całkowicie władzy państwa. W systemie totalitarnym nie istnieją zatem żadne instytucje autonomiczne względem państwa i nie ma prawnej granicy między prywatną i publiczną sferą życia obywateli.

Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich, w okresie rządów Józefa Stalina, doskonale wypełniał wskazane wyżej kryteria totalitaryzmu. Posługując się rozbudowanym aparatem inwigilacji i terroru, państwo sowieckie bezwzględnie tępiło nie tylko jakiekolwiek odstępstwa od oficjalnej doktryny partii, lecz również każdy przejaw autonomii jednostki wobec państwa, w każdej sferze życia.

Ideologia

O totalitarnej naturze ZSRS najskuteczniej świadczy stosunek władzy wobec wyznawanej ideologii. W państwie sowieckim ideologia komunistyczna stanowiła niemalże substytut kultu religijnego. Każde działanie obywatela miało być jej podporządkowane – stała się ona wartością nadrzędną wobec wszystkich innych. W tym znaczeniu ideologia komunistyczna był nie tylko wszechogarniająca – określająca każdy aspekt ludzkiego działa, lecz również autoteliczna, gdyż stanowiła ona ostateczny cel wszelkiego działania. Znakomitym przykładem ilustrującym znaczenie ideologii dla funkcjonowania Związku Sowieckiego jest historia Pawlika Trofimowicza Morozowa, młodego chłopca i działacza ruchu pionierskiego – oficjalnej komunistycznej organizacji młodzieżowej. Złożył on donos na własnego ojca, który ukrywał zboże podlegające przymusowej rekwizycji. W świetle wersji przedstawianej przez komunistyczną propagandę Morozow miał rzekomo zostać zamordowany przez spisek kułaków zawiązany między członkami jego własnej rodziny.

Donosicielstwo

Państwowe media błyskawicznie ogłosiły go wzorem rewolucyjnego bohaterstwa i niezłomności ideowej. Na jego cześć powstały liczne utwory propagandowe, w niektórych rosyjskich miastach do dziś stoją poświęcone mu pomniki. Słynny sowiecki reżyser filmów propagandowych, Sergiej Eiesenstein planował nakręcić na jego temat film. Przypadek Morozowa świadczy o wszechogarniającym charakterze ideologii komunistycznej w ZSRS. Nawet rodzina, w świetle tradycyjnych wzorców uznawaną za podstawową komórkę społeczną, stanowiła wartość podrzędną wobec wierności i gorliwości w praktykowaniu oficjalnej doktryny partyjnej.

Sowiecka prasa odnotowała szereg podobnych przypadków min. Pronii Kołybina, który doniósł na własną matkę zabierają zboże z kołchozu na własny użytek. W każdym z tych przypadków młody donosiciel przedstawiany był jako bohater, męczennik i wzorzec do naśladowania. Donoszenie, nawet na sąsiadów, przyjaciół oraz rodzinę, uważano za obowiązek moralny każdego obywatela Związku Sowieckiego. Jak celnie skonstatował znany historyk i specjalista od historii Europy Wschodniej Roman Sidorski :

Donosicielstwo była jedną z podstaw sowieckiego systemu, nad którego bezpieczeństwem czuwała policja polityczna. Miała być ona „oczami i uszami” władzy, potrzebowała więc tajnych współpracowników (…) Liczba osób współpracujących najpierw z OGPU, a później z NKWD, systematycznie wzrastała, a najwyższa była w czasach terroru stalinowskiego lat 1937 – 1938 (…) System ten przetrącał kręgosłupy moralne i niszczył życie społeczne i rodzinne.

Owo „przetrącenia kręgosłupa moralnego” najdobitniej przedstawił marksistowski filozofii i teoretyk komunizmu Gyorgy Lukacs w traktacie Bolszewizm jako problem moralny. „Komunistyczna etyka, czyni to najwyższą powinnością, aby zaakceptować konieczność nikczemnego działania.”

Ideologizacja prawa

W strukturze społecznej Związku Sowieckiego, abstrakcyjne rozumowanie myśliciela odnalazło swe pełne, praktyczne urzeczywistnienie. Osoby poddane skrajnej formie indoktrynacji uważały każde działanie określone przez władzę za swój absolutny obowiązek. Nadrzędny wobec wszelkich innych wartości charakter ideologii w państwie totalitarnym doskonale ilustruje cytat z Podręcznika Sowieckiego Prawa Cywilnego, (1927) autorstwa Vladimira Gsovskiego, sędziego Sądu Najwyższego ZSRS:

Komunizm nie oznacza zwycięstwa socjalistycznego prawa, lecz zwycięstwo socjalizmu nad wszelkim prawem, ponieważ wraz ze zniesieniem klas mających antagonistyczne interesy prawo zniknie całkowicie.

Powyższa teza stoi w rażącej sprzeczności z wyznawaną dziś powszechnie koncepcją rządów prawa i.e. założeniem, że organy państwowe powinny działać wyłącznie na podstawie i w granicach prawa. Dla zwolenników ideologii komunistycznej nie miało to żadnego znaczenie – prawo stanowiła dla nich wartość względną, określaną arbitralnie przez wolę kolektywu partyjnego lub, w okresie stalinowskim, przez najwyższego wodza.

Ideologia totalitarna relatywizuje bowiem znaczenie prawa – jest ono wiążące tylko wtedy, gdy jest ono zbieżne z jej wizją, jeśli nie jest – powinno zostać złamane i całkowicie odrzucone. Przykłady przemożnego wpływu doktryny komunistycznej na każdy aspekt życia są niemalże niezliczone. Jako ciekawostkę można przedstawić fakt, iż drugie, powojenne wydanie III tomu Historii Filozofii Władysława Tatarkiewicza nie zostało dopuszczone do druku przez Urząd Cenzury, ponieważ opisywało marksizm na równi z innymi systemami filozoficznymi.

Eliminacja przeciwników politycznych

Kolejną cechą państwa sowieckiego była bezwzględna dyktatura polityczna. Istnienie jakichkolwiek ugrupowań politycznych alternatywnych wobec władzy było prawnie zakazane. Na straży owego zakazu stał rozbudowany aparat policji politycznej. Skutecznie prześladowano i wyeliminowano zarówno „reakcjonistów” – opozycję prawicową, zwolenników zachowania własności prywatnej, monarchistów jak i opozycję lewicową (min. socjaldemokratów, anarchistów, zwolenników odmiennej wizji komunizmu).

Bezwzględna dyktatura partii rządzącej stanowi cechę wyróżniającą systemy totalitarne, gdyż nawet w ustrojach autorytarnych funkcjonuje, w ograniczonym zakresie, opozycja polityczna. Na swej drodze do przejęcia pełni władzy państwowej, Józef Stalin przemocą rozprawił się ze wszystkimi przeciwnikami. Zmusił on do emigracji, a następnie wyeliminował (za pomocą policji politycznej NKWD – Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych) Lwa Trockiego – jednego ze współtwórców komunizmu w Rosji, zwolennika marksistowskiego internacjonalizmu.

Następnie zawarł sojusz z Nikołajem Bucharinem – przedstawicielem umiarkowanego (czasem określanego także mianem „prawicowego”) skrzydła partii, w celu pozbycia się dwóch innych oponentów : Grigorija Zinowjewa i Lwa Kamieniewa. Ostatecznie także Bucharin, uznawany przez Stalina za zagrożenie, został poddany prześladowaniom. Pozbawiono go stanowiska w partii, a kontrolowane przez Stalina partyjne media przypuściły na niego niszczycielski atak propagandowy. Prędko skapitulował i poddał się samokrytyce we wspólnym oświadczeniu (25 listopada 1929 roku) z dwoma innymi działaczami partyjnymi, Aleksiejem Rykowem i Michaiłem Tomskim:

Uważamy, za nasz obowiązek oświadczyć, że okazało się, iż w tej dyspucie rację miała partia i komitet centralny. Nasze poglądy… okazały się błędne. Uznając nasz błędy, będziemy prowadzić zdecydowaną walkę z wszystkimi odchyleniami od generalnej linii partii, szczególnie z odchyleniem prawicowym.

Wybitny amerykański historyk, wykładowca Christendom College Warren H. Carroll w następujący sposób podsumował postawę władzy w okresie terroru: „Stalin nie był w nastroju aby tolerować opozycję.” Ponadto Stalin osobiście atakował niektórych oponentów. W okresie kolektywizacji wyruszył on w podróż na Syberię, gdzie „groził, obelżywym językiem” chłopom ukrywającym zboże oraz dymisjonował lokalnych urzędników.

Kult jednostki

Innym aspektem bezwzględnej dyktatury politycznej w ZSRS był kult jednostki (Stalina) jako doskonałego wodza obdarzonego niemalże półboskimi zdolnościami. Płynąca z oficjalnych mediów propaganda przedstawiała go jako mędrca, troskliwego rodzica, wspaniałego geniusza i budowniczego świetlanej przyszłości komunizmu. Jego wizerunek był wszechobecny, traktowano go z niemal religijną czcią. Jego imieniem nazwano nowo wybudowane miasto, symbol potęgi sowieckiego państwa – Stalingrad.

Stalin był teraz sam, ale znajdował się najwyżej. Niczym mitologiczny kolos będzie dosiadała Związku Radzieckiego jako absolutny i niekwestionowany tyran przez następne dwadzieścia cztery lata.

Kontrola nad informacją

Następnym zjawiskiem znakomicie uwidaczniającym totalitarną naturę państwa sowieckiego była całkowita kontrola państwa nad przepływem informacji. W ZSRS powszechnie stosowano zarówno cenzurę represyjną, polegająca na wyszukiwaniu i usuwaniu z obiegu tekstów zawierających poglądy odmienne od oficjalnej doktryny partii jak i cenzurę prewencyjną – obowiązkową kontrolę każdego tekstu przed publikacją.

Należy jednakże zaznaczyć, iż aparat cenzury w ZSRS powstał jeszcze przed przejęciem pełni władzy przez Józefa Stalina. W roku 1917, na mocy Dekretu o Prasie, bolszewicki rząd zabronił druku artykułów pisarzy „burżuazyjnych”, zaś roku 1921 utworzony został Generalny Dyrektoriat Zmiany Literatury i Wydawnictw (później Generalny Dyrektoriat Ochrony Tajemnic Państwowych w Prasie, szerzej znany pod skrótowcem „Glavit”). Odpowiadał on za kontrolę wszystkich tekstów przed ich dopuszczeniem do druku – decydował, które dzieła trafiały na listę utworów zakazanych w ZSRS.

Cenzorzy posługiwali się „Listą informacji niedozwolonych do publikacji w źródłach otwartych” uznawaną za oficjalny dokument państwowy. W roku 1923 wprowadzono cenzurę przedstawień teatralnych i zamknięto dostęp do archiwów. Departament informacji Glavit wystosował oficjalną instrukcję dla urzędników cenzury. Zabraniała ona publikacji na terenie ZSRS min. książek pisarzy kontrrewolucyjnych, literatury dziecięcej pozytywnie przedstawiającej czasy Caratu i zawierającej „elementy moralności burżuazyjnej” oraz literatury o charakterze religijnym.

Instytucje cenzury w państwie sowieckim powstały jeszcze przed okresem rządów Stalina, jednakże właśnie wtedy uzyskały największe znacznie. W latach 30 XX wieku powstała lista autorów, których teksty zakazano w ZSRS, obejmowała ona aż 651 nazwisk. Ponadto, po ostatecznym zwycięstwie Stalina nad opozycją wewnątrz samej partii, wprowadzony został nakaz usuwanie prac „zawierających defekty polityczny” min. cytaty Zinowjewa i Bucharina. Do tematów zakazanych zaliczono także żydowskie pochodzenie Włodzimierza Lenina.

Propaganda

Innym narzędziem wykorzystywanym przez władze Związku Sowieckiego do kontroli nad przepływem informacji były organy propagandy, w szczególności środki masowego przekazu. Oficjalna gazeta ZSRS, „Prawda”, w chwili szczytowej popularności miała ponad 11 milionów subskrybentów.

Ideologiczną indoktrynację prowadzona również za pomocą państwowego systemu edukacji oraz partyjnych organizacji młodzieżowych. Konstytucja ZSRS gwarantowała powszechną i bezpłatną oświatę do 15 roku życia, miała ona jednak charakter przede wszystkim ideologiczny. Podobną rolę odgrywały organizacje młodzieżowe min. Pionierzy. Miały on kształtować fanatyzm ideologiczny i bezwzględne posłuszeństwo wśród obywateli ZSRS już od najmłodszego wieku. Instytucje wyższego kształcenia oraz nauki także podporządkowano ideologii. Znakomity przykład stanowi łysenkizm – zideologizowany nurt w biologii, pozbawiony rzeczywistej wartości naukowej. Doktryna ta opracowana przez sowieckiego biologa Trofima Łysenkę, stanowił jeden z elementów oficjalnego programu ZSRS, jej przeciwnicy, przede wszystkim naukowcy, byli surowo karani.

Do najbardziej znanych przykładów sowieckiej propagandy zaliczany jest retusz zdjęcia Józefa Stalina z Nikołajem Jeżowem szefem, NKWD. Na późniejszej wersji fotografii postać Jeżowa została umiejętnie wymazana. Sytuacja ta znakomicie ilustruje stosunek totalitarnej władzy wobec informacji – w zależności od potrzeb wiedza może być dodawana lub usuwana.

Tajna policja polityczna

Jednym z fundamentów sowieckiego totalitaryzmu był rozbudowany aparat przymusu. Jego podstawy także ustanowili poprzednicy Stalina. W grudniu roku 1917 powołano do życia Wszechrosyjską Komisję Nadzwyczajną do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem (Czeka). Początkowo, miała ona stanowić jedynie instytucję tymczasową, która miała zostać zlikwidowana gdyż bolszewicy skonsolidowali swoja władzę.

Jej obowiązki miały ograniczać się do zwalczania zbrojnej „działalności kontrrewolucyjnej”. Szybko odnalazła jednak zastosowanie jako narzędzie walki ze wszystkimi oponentami bolszewików. Stała się ona instrumentem „czystki klasowej”. Pierwszy przewodniczący komisji, Feliks Dzierżyński, określany przez Józefa Stalina mianem „oddanego rycerza proletariatu”, w następujący sposób określił misję Czeka:

Bez litości, zabijamy naszych wrogów setkami. Niech będą ich tysiące, niech utopią się we własnej krwi (…) niech płyną rzeki krwi burżuazji – więcej krwi, najwięcej jak to możliwe.

Samo Czeka zatrudniało ponad 250 tys. funkcjonariuszy i odpowiadało za śmierć 120 tys. mieszkańców ZSRS. W roku 1922 organizację przemianowano na GPU – Państwowy Zarząd Polityczny. Miała ona deportować kułaków (bogatych chłopów), budować sieć tajnych współpracowników (donosicieli), a nawet szerzyć ideologię komunistyczną w państwach obcych.

Terror

Największe znaczenie aparat terroru osiągnął za rządów Józefa Stalina. W roku 1934 ustanowił on Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych. W okresie kulminacji wielkiego terroru ( lata 1937-1938) NKWD dokonało egzekucji ponad 750 tys. osób. W latach 30 XX wieku władze ZSRS powszechnie stosowały tzw. procesy pokazowe. Roger Scruton określa dwie charakterystyczne cechy tychże procesów: szeroka publiczność oraz odpowiedni oskarżony (faktyczna ofiara). Wyrok był z góry określony na korzyść strony oskarżającej, sędziowie otrzymywali instrukcję, oskarżonego poddawano torturom i grożono członkom jego rodziny, aby wymusić na nim zeznania oraz złożenie publicznej samokrytyki podczas procesu.
„Były one procesami tylko w takim znaczeniu, że ktoś stawał przed sądem”.

Machinę terroru dodatkowo usprawnił dekret Stalina z dnia 5 grudnia 1933 roku, nakazujący zakończyć wszystkie śledztwa w ciągu dziesięciu dni, a zarzuty przedstawiać oskarżonemu na dzień przed procesem, pozbawiając go możliwości przygotowania obrony lub wniesienia apelacji. W.H. Carroll akcentuje podobieństwo tego rozwiązania do prawa z okresu Rewolucji Francuskiej – słynnej 22 prairali Maksymiliana Robespierre’a. Rozbudowano również sieć obozów pracy przymusowej (łagrów), funkcjonujących jako więzienia o zaostrzonym rygorze. Z uwagi na wyniszczające warunki zdrowotne i sanitarne, śmiertelność wśród więźniów utrzymywała się na poziomie 15%, w niektórych ośrodkach podczas II Wojny sięgała ona aż 75%. W samym tylko roku 1942 – kiedy śmiertelność osiągnęła najwyższe wartości zmarło ponad 350 tys. więźniów czyli ponad 25% wszystkich uwięzionych.

Historycy do dziś mają trudność z oszacowaniem liczby osób, która zmarła na skutek chorób i wycieńczenia po opuszczeniu obozów. Jednym spośród zjawisk, które najdobitniej potwierdzają totalitarny charakter ZSRS były tzw. „łapanki”. Funkcjonariusze NKWD utrzymywali społeczeństwo sowieckie w stanie permanentnego strachu, aresztując i skazując (działalność tzw. „trójek”) losowe wybrane osoby, nawet bez podejrzeń o kontrrewolucyjną działalność. Nawet gorliwy zwolennik komunizmu i wierny wykonawca poleceń wodza mógł zostać zatrzymany i skazany, aby podtrzymać paniczny lęk przed władzą.

Kontrola nad gospodarką

Totalitarny charakter ustroju ZSRS potwierdza także całkowita kontrola państwa nad gospodarką. Polityka ekonomiczna Józefa Stalina składała się z dwóch kluczowych postulatów: kolektywizacji rolnictwa oraz industrializacji. Były one ze sobą ściśle powiązane jako elementy ogólnego planu modernizacji Rosji i przygotowania jej do dalszej ekspansji militarnej. Oficjalne uzasadnienie kolektywizacji odwoływało się do przyczyn ekonomicznych: „Teoretycy komunistyczni zawsze upierali się, że rolnictwo musi być skolektywizowane, ponieważ małe gospodarstwa rodzinne są nieefektywne.

Kolektywizacji majątków rolnych miała towarzyszyć mechanizacja, chemizacja i rozpowszechnienie nowych metod uprawy, a w konsekwencji wzrost wydajności. W rzeczywistości jednakże, to nie chłopi mieli być beneficjentami nowego systemu, lecz mieszkańcy powstających miast-okręgów przemysłowych. Społeczeństwo sowieckie wkroczyło na drogę przymusowej urbanizacji – wokół państwowych zakładów przemysłu ciężkiego powstawały nowe miasta.

Zamieszkujące je robotnicy potrzebowali produktów spożywczych pochodzących z regionów wiejskich. Kolektywne farmy (kołchozy) miały za zadanie dostarczyć żywność osobom pracującym w miastach. Dla samych chłopów, przymusowa kolektywizacja okazała się katastrofą. Utracili oni własne gospodarstwa, stanowiące dorobek wielu pokoleń i zmuszeni zostali do opuszczenia swoich miejsc zamieszkania. Obiecywana modernizacja nie nadeszła – traktory i inne zaawansowane narzędzia rolne były dostępne jedynie w wypożyczalniach sprzętu rolnego. Niedobory narzędzi sprawiały, iż większość chłopów nadal utrzymywała się z niewielkich, przydomowych gospodarstw rolnych. Kolektywizacja osiągnęła efekt odwrotny od zamierzonego – wydajność rolnictwa spadła. Nieudolnie przeprowadzona kolektywizacja była także przyczyną wielkiego głodu na Ukrainie. Niektórzy historycy utrzymują, iż Stalin celowo rozpętał masowy głód aby rozprawić się z potencjalną opozycją polityczną na ziemiach ukraińskich.

Podsumowanie

Podsumowując, o totalitarnej naturze ustroju sowieckiego świadczy wiele czynników. Wszechogarniająca ideologia komunistyczna uznawana była za wartość nadrzędną wobec wszystkich innych, nawet elementarnych więzi międzyludzkich czy własnego przetrwania. Władza podporządkowała sobie media, kulturę, sztukę, a nawet stworzyła własną pseudonaukę (łysenkizm), aby uzasadnić swój projekt społeczny. Wszystkie treści poddawane były bezwzględnej cenzurze, teksty zawierające treści odmienne od oficjalnej doktryny partii były usuwane z obiegu.

Józef Stalin posłużył się rozbudowanym aparatem manipulacji, inwigilacji i przemocy, aby wyeliminować rzeczywistą i wyimaginowaną opozycję polityczną. Masowy terror obejmował każdą warstwę społeczeństwa. Wszelka działalność gospodarcza był podporządkowana określonemu przez władzę planowi – nie istniała żadna prywatna inicjatywa ekonomiczna. Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich wypełnił więc zawarte w definicji kryterium totalitaryzmu, ponieważ nie pozwalał na istnienie żadnych instytucji autonomicznych względem władzy państwowej.

Aleksander Sarbiński, Pre IB.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *