Minęły zaledwie dwa tygodnie od ostatniego pokazu fizycznego w szpitalu, a grupa zaangażowanych fizyków z naszej szkoły była już gotowa, by przedstawić kolejny. W taki sposób 3 listopada ponownie spotkaliśmy się z pacjentami Kliniki Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży w Instytucie Matki i Dziecka przy ulicy Kasprzaka 17a.
Ciekawe doświadczenia
Próbując wcielić życie pierwszą zasadę termodynamiki i wykrzesać z naszych widzów więcej energii niż poprzednim razem, zespół pod przewodnictwem nauczyciela fizyki Przemysława Miszty włożył jeszcze więcej pracy i ciepłych uczuć w przygotowanie prezentacji. W tym celu grupa zaplanowała doświadczenia, które wymagały sporego zaangażowania publiczności. Na szczęście ta nie zawiodła i mimo początkowych komplikacji związanych z tym jak umożliwić wszystkim, którzy nie mogli opuszczać łóżka obejrzenie pokazu, wykazywała cierpliwość i zapał.
Na pierwszy ogień poszedł suchy lód, za pomocą którego udało się nadmuchać balon, a także stworzyć „zimną mgłę” i dymiącą pianę. Pacjenci z wielkim entuzjazmem witali każdy nowy eksperyment. Nie mieliśmy wątpliwości, że po takim wstępie wszystkie lody zostały skruszone.
Kolejnym doświadczeniem, które obserwowali nasi widzowie była próba zahamowania reakcji chemiluminescencji poprzez zamrożenie pałeczek fluorescencyjnych. Znane z cyrków, klubów i kółek fizycznych pałeczki, pod wpływem zimna przestają świecić, lecz po umieszczeniu ich z powrotem w pokojowej temperaturze odzyskują swoje atrakcyjne właściwości.
Sztuczki z ciekłym azotem
Aby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę przyszedł czas na przedstawienie publiczności działania ciekłego azotu. Przy użyciu specjalnych rękawic chroniących przed kriogenicznymi oparami, na oczach widowni udało się stworzyć wyjątkową sałatkę z zamrożonej kapusty pekińskiej, lodowe kule z mandarynek i żelki tak twarde, że można je było rozbijać młotkiem. Oprócz tego pacjenci sami mogli wbić gwoździe w deskę za pomocą zanurzonego uprzednio w ciekłym azocie banana i zobaczyć co stanie się z różą po umieszczeniu jej w ekstremalnej temperaturze -196.
Lody eksperymentalne
Jednak to finał pokazu spotkał się z największym entuzjazmem widzów. Zespół fizyczny zademonstrował jak za pomocą śmietany, kakao, cukru i ciekłego azotu zrobić proste i szybkie lody. Była to bez wątpienia najbardziej emocjonująca część prezentacji i nie było niemal nikogo kto odrzuciłby możliwość degustacji tak wyjątkowego deseru.
Po wszystkim czekało nas wielkie sprzątanie, bo każdy naukowiec wie, że po twórczo spędzonym czasie trzeba pozbierać swoje zabawki. Na szczęście udało się wszystko sprawnie doprowadzić do ładu i zostawić po sobie jedynie ciepłe wspomnienia.
Maria Wołyniak
Udział wzięli:
Zuzanna Sobecka
Kacper Bielewicz
Wiktor Bartkiewicz
Kaja Pańkowska
Wiktoria Głowacka
Paweł Gola
Marysia Wołyniak